Tag: norwegia
- Czas wracać do samochodu. Do zobaczenia!
- Słońce nad górami po drugiej stronie fjordu - Dalsfjellet, Russetinden, Rakeltinden.
- Między Middagstinden a Piggtinden biegnie ładna, ostra grań.
- Detal szczytu Storvasstinden.
- Halvorsfjellet i Dalsfjellet.
- Szczyt Piggtinden.
- Piramida Piggtinden.
- Na Vakkerhaugen przynajmniej ktoś szedł przede mną.
- Widok z pagórka Vakkerhaugen na główny grzbiet Alp Lyngeńskich.
- Piramidka Piggtinden nad drzewami.
- Szlak jest kompletnie nieprzetarty.
- Middagstinden i Piggtinden.
- 12 w południe, Słońce pojawia się nad horyzontem.
- Jeden z pierwszych widoków o poranku na Kvaløyi - renifer.
- Drugi most - ten łączy Tromsø z kontynentem.
- Tromsdalstinden (1248 m npm) górujący nad portem.
- Jedyne w miarę trafione zdjęcie z samego wyścigu... za szybkie są!
- Renifery są dość... narowiste.
- Prezentacje zawodników.
- Norweska flaga.
- Święto Samów - przygotowania do wyścigu reniferów.
- Drugi most - ten łączy Tromsø z kontynentem.
- Tromsdalstinden (1248 m npm) górujący nad portem.
- Arktyczna katedra za masztami łodzi.
- Most pomiędzy Kvaløyą i Tromsøyą.
- Góry otaczające Ersfjordbotn.
- Widok na Ersfjord .
- Ramnberget (743 m npm).
- Wysepki na końcu Grøtfjordu - dalej już tylko Atlantyk.
- A ty czekaj aż przejdą.
- Grøtfjord od "końca".
- Na środku najwyższe szczyty Kvaløyi - Hollendaren (1014 m npm) i Store Blåmann (1044 m npm).
- Arktyczna katedra za masztami łodzi.
- Bergen w dolinie.
- Zaczynamy wycieczkę na Fløyen.
- A w tle widać cel - Ulriken.
- Restauracja, kiosk i sklep z pamiątkami na Fløyen.
- Po drodze można odpocząć z widokiem.
- Przed nami Brushytta, niestety zamknięta.
- Widok z podejścia na Rundemanen.
- Po drodze na Rundemanen.
- Nieczynna wieża radiowa na Rundemanen.
- Polodowcowy krajobraz.
- W głębi pojawia się lodowiec.
- Na Rundemanen.
- Zejście do Hyttelien.
- Rzut oka wstecz na Rundemanen.
- Dolina Jordal.
- Jezioro Ovre Jordalsvatnet.
- Przed nami strome podejście na Trappefjellet.
- Ovre Jordalsvatnet.
- Podejście na Trappefjellet.
- Widok z podejścia na dwa jeziora.
- Torlebovatnet.
- Zaczyna się płaskowyż.
- Drogę wyznaczają kamienne kopce.
- A do Ulriken jeszcze daleko...
- Mijamy kolejne jeziora.
- My w lewo.
- Śnieg w tle to Folgefonna.