Tatry 2017 - Zawrat

To był leniwy dzień. Plan był na Granaty, ale nie chciało mi się. Nie chciało mi się nawet iść wyżej od Czarnego Stawu Gąsienicowego, ale stwierdziłem że przynajmniej do Zmarzłego by wypadało. A potem już jakoś samo poszło...

Dodane 10 września 2017